Chciałem Wam przedstawić moją młodszą siostrzyczkę. Ma na imię Ania, jest śliczna i bardzo bardzo podobna do mnie. Lubię na nią patrzeć, całować i przytulać, ale najbardziej lubię jej głosik płacze "lllle, lllle, lllle..."ponoć ja tak samo płakałem jak byłem taki malutki.

Anusie przez 9 miesięcy mieszkała u mamusi w brzuszku, tak jak kiedyś ja. Dobrze, że już wyszła, było tam tak ciasno było, sama Ania mi mówiła. Choć nie powiem, z jednej strony tak cieplutko i cały czas słuchać było bicie mamusi serduszka, to było wspaniałe.

Anusia na razie cały czas śpi, albo je, żarłoczek z niej, mówię Wam. Jak będzie starsza będę się z nią bawił, pokażę jej wszystkie moje zabawki, w sumie od teraz już wspólne. Będę się nią opiekował, pilnował, pokażę jej świat. Rola starszego brata to bardzo ważna rola. Będę się starał. Nie zawiodę.

Aniusia kocham Cię.