Kwietniowy turnus w Dąbkach (22.04.2014) |
13 kwietnia, wyruszyłem na tygodniowy turnus, tym razem do Dąbek, nad morze, do Pana Zdzisława, którego już i Wy znacie z wcześniejszych opowieści. Codziennie po dwa razy miałem ćwiczenia z Panem Zdzisiem, stęskniłem się za nim, uwierzcie, fajny gość z niego i tak bardzo przykłada się do moich ćwiczeń. Jemu zawdzięczam też bardzo wiele, no i to, że chociaż jakieś ćwiczenia są z facetem, bo wszystkie zajęcia i ćwiczenia czy to w Tratwie czy w domu są z ciociami, a facet z facetem, też czasem musi sobie pogadać.
Oprócz ćwiczeń, codziennie chodziłem na basen, jeju jak ja uwielbiam basen !
Pogoda nam dopisała, chyba tylko jeden dzień był deszczowy. |