Pomoc dla Olka Pesty
Pomoc dla Olka Pesty
Pomoc dla Olka PestyPomoc dla Olka PestyPomoc dla Olka PestyPomoc dla Olka PestyPomoc dla Olka PestyPomoc dla Olka Pesty
Wydatki na leczenie i rehabilitację za rok 2013 ( wpis 18.12.2013) Drukuj Email

Chciałbym się z Wami podzielić małym rozliczeniem wydatków na moje leczenie i rehabilitację.

Będzie ono w małym przybliżeniu, ponieważ dokładnie co do grosika nie jestem w stanie powiedzieć, ale na tyle ile notuję wydatki, na tyle Wam powiem, dodam, że jest to dość dokładne zestawienie.

Ogólnie na całe moje leczenie i rehabilitację wydałem 240 000 zł, dużo nie? Zresztą co ja się pytam, przecież to jest góra pieniędzy...

 

Rok 2013:

 

  1. operacja serca w Munster (Niemcy) 120 000 zł

  2. apteka (leki, suplementy, strzykawki itp. ) 3469 zł

  3. rehabilitacja (ćwiczenia w domu, hipoterapia i dogoterapia i inna) 4220 zł

  4. turnusy rehabilitacyjne 26 126 zł

  5. prywatne wizyty u specjalistów 750 zł

  6. badania laboratoryjne 232 zł

  7. dojazdy 17 080km tj. jakieś 9000 zł

  8. wyżywienie Rodzica (podczas pobytu w szpitalach ze mną ) 760 zł

  9. noclegi (podczas pobytu Rodziców w szpitalu ze mną, w tym pobyt w Niemczech podczas operacji serca) 2765 zł

  10. paski do pomiaru INR 3600 zł

  11. orteza na nóżkę 1290 zł

  12. łuska na rączkę (miękka) 92 zł

  13. obuwie stabilizujące i ortopedyczne 890 zł

  14. sprzęty:
    * aparat do pomiaru INR 1350 zł
    * lampa Solux 74 zł
    * masażer do ćwiczeń oddechowych 51 zł
    * opaska do pulsoksymetru 250 zł
    * płyty do muzykoterapii 331 zł
    * rękaw pod ortezę 150 zł
    * piłka do ćwiczeń 120cm 420 zł
    * krzesełko rehabilitacyjne 1750 zł
    * pionizator 6000 zł
    * wózek specjalistyczny 3500 zł
    * rower rehabilitacyjny trójkołowy 3570 zł

 

RAZEM za rok 2013 - 190 640 zł

 

Większość sprzętów jest w części dofinansowana przez NFZ i PCPR.

Reszta wydatków pokryta jest z pieniążków zgromadzonych na koncie Fundacji, i to dzięki właśnie Wam, moi Kochani, mogę się leczyć i rehabilitować, bo to Wy przekazujecie 1% podatku dla mnie, bo to Wy wpłacacie darowizny. Dziękuję Wam, za to bezpieczeństwo, za te szanse i możliwości. Kiedyś będę całkiem normalnym chłopcem. Ja i moi rodzice robimy wszystko żeby Wam pokazać, że te darowizny, te pieniądze nie idą na marne. Leczenie i rehabilitacja do długi proces, wymagający dużo pracy i pieniążków, ale ja się staram. Teraz mogę podziękować Wam tylko swoim uśmiechem i postępami w rozwoju, ale kiedyś dla Was zatańczę tak jak obiecałem, pamiętam i dotrzymam słowa. A może kiedyś będę sławny? I będę mógł ja Wam jakoś pomóc, jeśli nie bezpośrednio to pośrednio. Pamiętajcie dobro wraca z podwojoną siłą !!! Jesteście WIELCY!!!

 

DZIĘKUJĘ ja i moi Rodzice.